Piosenka na festiwal w Opolu


Piosenka na festiwal opolski - „XXI wiek”
/ brak zainteresowania sponsorów /

Po nocy złej budzika zgrzyt
w ponury dzień ruszam co świt
zwolnienie z pracy w kieszeni mam
szukam swej szansy nie jestem sam
takich jak ja co piąty już
szukam więc pracy lepszej niż stróż
teraz to ludzi dotknął trąd
gdy przebierańcy tworzą rząd
sąsiad co w partii swój dywan miał
dzisiaj jest jeszcze większy pan
a ten w co w strajku z nami był
tworzy dziś spółkę razem z nim
to oni razem tworzą styl
europejski robiąc deal
pieniądz i wolność to dla nich jest
co nami będzie
...niech to pies
a ja od rana biegam znów
szukając pracy lepszej niż stróż
minęło tylko parę lat
a Polskę zgarnął wielki brat
w radach nadzorczych siedzą z nim
wodą święconą jest dla nich gin
w garażu Merc a w bramie cieć
i żadnych wspomnień nie chcą mieć
nadziei nie ma wiele już
w tej przyszłej Polsce to Polak stróż
internetowy nowy pan
zdalnie steruje ruchem nam
a to co kiedyś Polak miał
to teraz przejął obcy bank
a ja jak robot ruszam znów
szukając pracy lepszej niż stróż
w mediach turnieje i hollywood
i pokaz mód nieludzki chłód
cenzurę sami robią tam
i myślą tak jak nowy pan
każą przepraszać i zgiąć kark
czekać jak luzak na swój start
a ja skundlony jak ten pies
ledwo to wszytko mogę znieść
i skoro świt opuszczam dom
gdzie beznadziei czuć już swąd
szukam swej szansy w kraju mym
gdzie z ognia został tylko dym
popioły dumy i sam gniew
głupota żuli
pusty śmiech

słowa : Wojciech K. Borkowski

- Piosenka z przedstawienia kabaretu BOCIAN w Chicago
w wykonaniu Stanisława Wojciecha Malca - 2003 rok
www.wojciechborkowski.com





drukuj Wersja do druku